Sound of 2013 - #3 - Kodaline

Pora dokończyć plebiscyt. Przepraszam za tak duże opóźnienie. Sam jestem trochę zdołowany, że aż tak się to wszystko przeciągnęło.

Rock pełen emocji.

Pochodzą z Irlandii, kraju wielkich muzyków. Swoją karierę rozpoczynali w Dublinie w 2007 roku, jeszcze pod nazwą 21 Demands. Po sukcesie singla "Give Me a Minute", który dotarł na szczyt irlandzkiego zestawienia, zniknęli ze sceny muzycznej. W 2011 roku zmienili nazwę zespołu na Kodaline i pod takim szyldem będą chcieli zwojować świat w ciągu najbliższych miesięcy. W skład grupy wchodzą Steve Garrigan (wokal), Mark Prendergast (gitara), Vinny May Jr, (perkusja) oraz Jason Boland (gitara basowa).

Na swoim koncie mają dwie epki: "The Kodaline" oraz "High Hopes". To właśnie na pierwszej z nich pojawił się utwór, dzięki któremu stało się o nich głośno nie tylko w Irlandii. Mowa o nagraniu
"All I Want", które z drobną pomocą pełnego emocji teledysku odniosło niemały sukces na Starym Kontynencie. (Pisałem o nim na blogu o tutaj). Wspomniałem wtedy o porównaniach do Coldplay, Mumford & Sons, Sleeping at Last i Bon Iver. To właśnie tych artystów przywołuje się najczęściej, opisując brzmienie zespołu.

7 czerwca tego roku ukaże się ich debiutancki album zatytułowany "In a Perfect World". Czego możemy się spodziewać? Z pewnością dawki dobrej gitarowej muzyki z folkowymi elementami, uświetnionej fantastycznym głosem Garrigana.