Utwór dnia - #10: Miner - Hey Love

Jeżeli zakochaliście się w lekkości Of Monsters and Men, jeżeli szukacie podobnej lekkości co Mumford & Sons dzisiejszy utwór dnia może być właśnie dla Was.
Muzyczny rynek zapełnia się coraz to nowszymi indie-folkowymi zespołami. Wydaje się, że najważniejszym wyzwaniem stojącym przed młodym zespołem jest zachować oryginalność, ale i sprawić, że pokochają cię słuchacze innych, bardziej znanych grup.
Przed takim wyzwaniem stoi, pochodząca z Los Angeles, grupa Miner. Na jej czele stoi Justin Miner. Dzięki jego niepowtarzalnemu i niezwykle ciepłemu głosowi grupa zyskuje na oryginalności. Jeżeli chodzi o brzmienia to znajdziemy tu mieszankę wielu nowych zespołów takich jak: Of Monsters and Men, The Lumineers czy bardziej doświadczonych Edward Sharpe & The Magnetic Zeros.
Co może odróżnić ich na tle wspomnianych grup? Piosenki.
Utwór "Hey love", który promuje debiutancką Epkę o takim samym tytule ma w sobie to coś, co przyciąga uwagę, to coś, co sprawia, że już po pierwszym przesłuchaniu mamy ochotę zaśpiewać, zanucić melodię wraz z wokalistą i wreszcie to coś, co sprawia, że słuchając utworu chcemy się przenieść w magiczny świat stworzony przez zespół. Lekkość, gracja, ciepło i bardzo chwytliwy refren (za granicami Polski mówią na to "catchy") - to charakteryzuje nowe nagranie grupy Miner.
Epka "Hey love" ukaże się pod koniec sierpnia, a utwór "Hey love" można pobrać za darmo ze strony zespołu: www.thisisminer.com




Utwór dnia - #10: Miner - Hey Love Utwór dnia - #10: Miner - Hey Love Reviewed by michal91d on 21.7.12 Rating: 5

Brak komentarzy