Piosenki tygodnia: 77 Bombay Street, Charlie Fink, Jack Garratt, Poema, Seafret

To był gorący tydzień, nie tylko pod względem temperatur. W sieci pojawiło się kilka zupełnie nowych utworów, które mogą przypaść Wam do gustu. Oto i one:

77 Bombay Street - Seven Mountains

Szwajcarski zespół 77 Bombay Street już od dłuższego czasu próbuje zaistnieć na muzycznej scenie. Na swoim koncie mają już dwa albumy studyjne, a przed sobą premierę trzeciego - zatytułowanego "Seven Mountains". Mam wrażenie, że do tej pory brakowało im iskierki i odrobiny charyzmy, pozwalającej na zdobycie większej popularności i jeszcze większej liczby fanów, także poza ojczystym krajem. Nowy singiel może im w tym pomóc. Tytułowy utwór z nowej płyty to w znacznej mierze folkowa kompozycja, która momentami czerpie z wyraźnie słyszalnych skandynawskich inspiracji. Takim nagraniem nie powstydziliby się Of Monsters and Men na swoim debiutanckim albumie, a po wydaniu "Beneath the Skin" mogą im tylko pozazdrościć. Dajcie szansę tym utalentowanym Szwajcarom.

Charlie Fink - My Heartbeat Lost Its Rhythm

1 kwietnia na facebookowym profilu Noah and the Whale pojawiła się informacja o rozpadzie grupy. Większość, w tym także i ja, myślała, że jest to głupi primaaprilisowy żart, który zostanie zdementowany już następnego dnia. Mijały tygodnie, a większość z fanów musiała powoli godzić się z tym, że zespół faktycznie przestaje istnieć. Na pociechę pozostaje informacja, że muzycy kapeli rozpoczęli własne kariery solowe. Chyba najbardziej charakterystycznym nowym projektem może pochwalić się wokalista - Charlie Fink, współpracujący z duetem Sozo & Lux. "My Heartbeat Lost Its Rhytm" brzmi niczym nagranie jego macierzystej formacji, wzbogacone o sporą dawkę syntezatorów, której nie brakuje uroku znanego z dokonań Brytyjczyków. Jeśli kochaliście Noah and the Whale, to nowy utwór Charliego powinien przypaść Wam do gustu.

Jack Garratt - Weathered

O nagraniu "Weathered" pisałem już w cyklu "Utwory dnia" w tym miejscu, więc pozwólcie, że tutaj wkleję sam link:

Poema - Forget You in LA

Ten utwór również pojawił się na blogu, choć od tego czasu minęło już kilka tygodni. "Forget You in LA" mogliście znaleźć na Mixtapie #40, ale dopiero w tym tygodniu doczekało się oficjalnego teledysku. Jak brzmiałyby dziewczyny z HAIM, gdyby do swojej twórczości wplotły odrobinę soulowych wpływów? Być może właśnie tak jak Poema, delikatnie balansujące między gitarowym popem, bluesem a soulem. Posłuchajcie sami:

Seafret - Be There

Brakuje słów, by opisać to, jak ostatnio zachwycają mnie chłopaki z Seafret. Najpierw było udane "Give Me Something", później jeszcze lepsze "Oceans", następnie sami podnieśli sobie poprzeczkę za sprawą genialnego "Atlantis", a teraz znów sięgają naprawdę wysoko za sprawą "Be There". Najnowszy singiel formacji, który już po pierwszym przesłuchaniu przyprawił mnie o ciarki, zaczyna się niczym jeden z przyjemnych utworów Jacka Johnsona, by później przeobrazić się w pełne dramatyzmu nagranie, którego nie powstydziłby się Damien Rice. Fenomenalny utwór, jeden z najlepszych, jakie dane mi było słyszeć w tym roku:

fot. materiały prasowe