Piosenki tygodnia: Atlas Genius, Banners, Civil Twilight, Kodaline, The Strumbellas, The Rubens

Od ostatniego odcinka cyklu "Piosenki tygodnia" nazbierało się sporo naprawdę fajnych utworów. W związku z tym mam dla Was aż sześć utworów. Część z nich to premierowe nagrania, a pozostałe - dopiero co ogłoszone single. Miłego słuchania!

Atlas Genius - A Perfect End

Premiera nowego albumu Atlas Genius już 28 sierpnia, a do tej pory grupa uraczyła nas już przebojowym singlem "Molecules" i przyzwoitymi "Stockholm" oraz "Friends with Enemies". Nową odsłoną krążka jest "A Perfect End", które równie dobrze mogłoby się pojawić w katalogu grupy The Wombats. Jest przebojowo i gitarowo, a co najważniejsze, płyta zapowiada się niezwykle interesująco. W przyszłym tygodniu na blogu powinna pojawić się niespodzianka związana właśnie z Atlas Genius.

Banners - Shine a Light

Być może pamiętacie utwór "Ghost" wykonywany przez artystę o pseudonimie Raines. Od tego czasu Mike Nelson, bo tak brzmi prawdziwe imię i nazwisko artysty, nadał nową nazwę swojemu projektowi i już jako Banners prezentuje kolejne świetne nagranie. "Shine a Light" brzmi niczym połączenie Kodaline i brzmienia ostatniego albumu Mumford & Sons. Dajcie się skusić.

Civil Twilight - When, When

Do tej pory grupa Civil Twilight kojarzona była przede wszystkim z gitarowymi kompozycjami często porównywanymi do twórczości U2. Nowy singiel Południowoafrykańczyków prezentuje ich odmienione oblicze. Tak jakby Vance Joy próbował połączyć siły z Coldplay i U2, nie stroniąc od afrykańskich wpływów. Być może nie wpadnie Wam w ucho już po pierwszym przesłuchaniu, ale gwarantuję, że jeśli dacie mu szansę, to wkrótce nie będziecie się mogli od niego uwolnić.

Kodaline - Love Will Set You Free

To już kolejny singiel z wydanej na początku tego roku płyty "Coming Up for Air", ale chyba pierwszy tak wyraźnie nawiązujący do debiutanckiego albumu grupy. Irlandczycy z Kodaline przyzwyczaili nas do łzawych ballad i... to kolejna z nich. Jedno z najlepszych nagrań na krążku i prawdopodobnie w dorobku grupy. Koniecznie wsłuchajcie się w tekst.

The Strumbellas - Spirits

Kilka razy na blogu oraz na jego facebookowym fanpage'u polecałem Wam Kanadyjczyków z The Strumbellas. Urzekł mnie ich poprzedni album, na którym mogliście znaleźć wciągające nagranie "End of an Era". Odnoszę wrażenie, że nowy singiel może sprawić, że będzie o nich jeszcze głośniej. "Spirits" zapowiada ich najnowszą płytę i lekką zmianę brzmienia. Jest znacznie bardziej popowo, może trochę w stylu Jasona Mraza i The Lumineers, co nie znaczy, że The Strumbellas stracili swój urok. Przy odpowiedniej promocji to może być jeden z przebojów kilku następnych miesięcy.

The Rubens - Hoops

Trochę zapomniałem o chłopakach z The Rubens, którzy w 2012 roku wydali całkiem przyzwoity debiutancki album.  Teraz wracają z nową płytą i utworem tytułowym promującym ten krążek. Przy okazji premiery "The Rubens" zarzucano im zbyt dużą inspirację twórczością The Black Keys, ale "Hoops" poza blues-rockowymi wpływami ma do zaoferowania taneczną i ukrytą przebojowość. Po pierwszym przesłuchaniu będziecie chcieli więcej. Musicie mi zaufać.

Źródło zdjęcia: http://www.stagetix.com.au/events/the-rubens/