Utwór dnia - #272: Nothing But Thieves - Last Orders

Młodzi i zdolni.

Wciąż próbuję zarazić Was sympatią do zespołu Nothing But Thieves. Chłopaki mają w sobie coś z delikatności i klimatu pop-rockowych zespołów początku tego wieku. Odnoszę wrażenie, że 10 lat temu stawiano by ich w jednym szeregu z takimi zespołami jak Keane czy Thirteen Senses, które właśnie wtedy zdobywały popularność na Wyspach Brytyjskich. W "Last Orders" pobrzmiewa gdzieś nutka Keane, łagodnego bitu, który spokojnie mógłby się pojawić w utworze utrzymanym w stylu R'n'B, pięknie przechodzącego w gitarową końcówkę. Świetnie prezentuje się wokal Conora Masona, który potrafi oddać emocje i piękno utworu. To może być jeden z najciekawszych zespołów tego roku. Miejcie na nich oko.