Sound of 2012 - #4 - Morning Parade

Miejsca od 2 do 4 są bardzo wyrównane i z chęcią umieściłbym te trzy zespoły na jednym miejscu ex aequo. Gdybym tworzył podobny plebiscyt rok temu, to Morning Parade zajęliby w nim pierwsze miejsce. W grudniu 2010 roku zaczarowali mnie swoim singlem "Under the Stars" i z każdym kolejnym tylko potwierdzali swoją klasę. Ten zespół z Harlow ujął mnie swoją mieszanką stylów - elektroniką połączona z rockiem, zahaczającą momentami o dokonania Delphic i Coldplay. Ich utwory pełne są stadionowych refrenów i wciągających melodii. W 2011 roku skupili się na trasie koncertowej, zdobywając uznanie fanów na całym świecie.

5 marca 2012 roku ukaże się ich debiutancki album zatytułowany po prostu "Morning Parade". Znajdą się na nim niektóre z poprzednich singli zespołu, a także utwory znane z trasy koncertowej, takie jak np. pełen rozmachu "Born Alone" czy przebojowy "Carousel". Poprzednie single zespołu: "Under the Stars", "A&E" i "Us & Ourselves" sprawiły, że sdobyli w Polsce sporą popularność. Debiutancki krążek promuje utwór "Headlights" - równie przebojowy jak poprzednie single.


Sound of 2012 - #4 - Morning Parade Sound of 2012 - #4 - Morning Parade Reviewed by michal91d on 13.2.12 Rating: 5

1 komentarz

  1. To będzie jedna z tych niewielu płyt, na których nie ma słabszych momentów :)
    Pozdrawiam, A.

    OdpowiedzUsuń