Piosenki tygodnia: Brandon Flowers, Jonathan Jeremiah, Ryn Weaver, Zella Day

Nie był to zbyt imponujący tydzień pod względem muzycznych nowości. Pojawiło się kilka zapowiedzi nadchodzących wydawnictw (premiery nowych singli Ash i Stereophonics już jutro), a teledyski, które pojawiały się w tym tygodniu raczej nie intrygowały. Mimo to udało mi się przygotować dla Was zestaw czterech kompozycji, na które warto zwrócić uwagę pod koniec tego tygodnia.

Brandon Flowers - I Can Change

To już czwarty utwór promujący nadchodzący solowy album wokalisty The Killers. Tym razem Brandon Flowers w pełni czerpie z dokonań lat 80. Nie dość, że w nagraniu pojawia się Neil Tennant z grupy Pet Shop Boys, to jeszcze całość bazuje na samplu "Smalltown Boy" Bronski Beat. Nie brakuje mocnego refrenu, tanecznych bitów i fajnych nawiązań do dawnych czasów. Krążek "The Desired Effect" ukaże się 18 maja.

Jonathan Jeremiah - Arms

Minęło już sporo czasu, odkąd Jonathan Jeremiah zachwycił mnie swoimi singlami "Heart of Stone" oraz "Lost". Połączenie folku oraz soulu z płyty "A Solitary Man" było na tyle charakterystyczne, że uważnie śledziłem karierę tego belgijskiego artysty. Kilka tygodni temu ukazał się jego trzeci studyjny album, tym razem noszący tytuł "Oh Desire". O pierwszym singlu z tego wydawnictwa możecie przeczytać tutaj, a najnowszym utworem promującym tę płytę jest "Arms", które ma w sobie coś z klimatu "Iron Sky" Paolo Nutiniego. I choć może brakuje w nim tej mocy dęciaków i wokalu, co u jego młodszego kolegi, to jednak na te pięć minut można się zasłuchać, bo Jonathan Jeremiah znów czaruje.

Ryn Weaver - The Fool

To chyba jeden z najdziwniejszych popowych utworów ostatnich kilku tygodni. O Ryn Weaver zrobiło się głośno za sprawą singla "OctaHate", który zdobył niemałą popularność w Stanach Zjednoczonych, gdzie niedługo później Amerykankę szybko okrzyknięto internetową sensacją. "The Fool" to tytułowe nagranie z debiutanckiego krążka artystki, którego premiera planowana jest na 16 czerwca i śmiało można przypuszczać, że będzie to jedna z ciekawszych popowych propozycji na ten rok. W "The Fool" można doszukiwać się nawiązań do twórczości Ellie Goulding czy podobieństwa do Mikky Ekko, ale co wyróżnia Ryn, to jej wokal, który w tym nagraniu został wykorzystany jako jeden z instrumentów. Posłuchajcie koniecznie. 

Zella Day - High

Skoro już jesteśmy przy popowych wokalistach, dających nadzieję na udany debiut, to nie mogę pominąć nowego utworu Zella Day. "High" to również pierwszy zwiastun debiutu artystki - płyta "Kicker" ukaże się 2 czerwca. Nagranie ma w sobie coś z dramatyzmu Lany del Rey, choć refren niebezpiecznie zbliża się na muzyczne terytorium Paramore. Interesujące połączenie typowo popowego wokalu, ciekawej barwy, z mocniejszym instrumentarium, przypominające nieco pojawiającą się często na tym blogu Meg Myers.

Źródło zdjęcia: http://diymag.com/2015/02/27/brandon-flowers-confirms-new-album-the-desired-effect