Piosenki tygodnia: Atlas Genius, Benjamin Clementine, Lianne La Havas, Selah Sue, Will Joseph Cook

Przed Wami kolejna porcja singlowych nowości. Część z tych artystów mogliście znaleźć na czwartkowej playliście, a pozostali przewijali się już przez łamy tego bloga. Niektórzy potwierdzili swój talent, a inni będą chcieli promować wydane ostatnio albumy.

 Atlas Genius - Molecules

Mam wrażenie, że nagranie "Trojans" na przełomie 2012 i 2013 roku można było znaleźć na playliście każdej amerykańskiej rozgłośni choć trochę zajmującej się muzyką alternatywną. Przebojowość tego utworu dostrzeżono również w Europie i nawet w naszym kraju pojawiła się w niektórych stacjach radiowych. Australijczycy z Atlas Genius będą chcieli wykorzystać dobrą passę -  wracają z zupełnie nowym materiałem, który promuje planowaną na koniec sierpnia płytę "Inanimate Objects". "Molecules", podobnie jak cała twórczość zespołu, charakteryzuje się bardzo przebojowym podejściem do gitarowego popu z domieszką rocka. Można w nim dostrzec inspiracje muzyką taneczną, co stanowi jeden z najciekawszych momentów nagrania (od 2:49), ale to przede wszystkim dawka radosnej melodii, która może sprawdzić się podczas tegorocznych wakacji.

Benjamin Clementine - London

Krążek "At Least for Now" Benjamina Clementine już teraz uznawany jest za jeden z najlepszych albumów tego roku. Cieszy mnie niezmiernie fakt, że swojej singlowej premiery doczekał się mój ulubiony utwór z tej płyty. "London" zachwyca zmianą tempa, aranżacją, budowaniem klimatu, delikatnymi dźwiękami pianina, ale przede wszystkim niesamowitym wokalem Benjamina. Dajcie się porwać w jego muzyczny świat.

Lianne La Havas - What You Don't Do

Coraz bardziej nie mogę doczekać się nowego krążka Lianne La Havas. Choć lekka zmiana stylu jest zauważalna, to wciąż jej najnowsze utwory utrzymane są na wysokim poziomie. Nową odsłoną krążka "Blood" jest słoneczne "What You Don't Do". Niektórzy uważają, że to udane połączenie Alicii Keys i Joss Stone, ale ja wciąż twierdzę, że to tylko i wyłącznie potwierdzenie wielkiego talentu Brytyjki.

Selah Sue - I Won't Go for More

To już trzeci oficjalny singiel z ostatniej płyty belgijskiej artystki.  "I Won't Go for More" swoim klimatem chyba najbardziej przypomina nagrania z jej pierwszego album, ale w nim coś, co sprawia, że śmiało można stawiać go w szeregu z najlepszymi utworami z "Selah Sue".  W tym tygodniu swoją premierę miał oficjalny teledysk do nagrania, ale wygląda na to, że w Polsce trochę sobie na niego poczekamy (kiedy oni wszyscy zniosą te ograniczenia terytorialne dotyczące muzyki?). 

Will Joseph Cook - Beach

Zgodnie z tytułem, nagranie jest w pełni wakacyjne. Will Joseph Cook po odejściu z wytwórni Duly Noted Records związał się ze znacznie większą marką - Atlantic Records i pod jej skrzydłami wyda swoją epkę "Proof Enough".  Jeśli pokochaliście "Message", o którym pisałem kilka miesięcy temu, to "Beach" jeszcze bardziej wejdzie Wam do głowy. Fajnie, że ten siedemnastolatek już pokazuje swój wielki talent, nie zapominając o rozwoju. Świetne!

Źródło zdjęcia: https://www.theedgesusu.co.uk/news/2015/06/23/lianne-la-havas-releases-new-single-listen/