Muzyczne gry: Songpopowe szaleństwo
Nie tak dawno uświadomiłem sobie, że nie ma już zbyt wielu gier, które mogłyby mnie teraz przyciągnąć przed ekran komputera. Jeszcze kilka lat temu udawało się to grom sportowym z Football Managerem i PESem na czele, ale ostatnio, głównie przez brak czasu grywam tylko w tę drugą. Oczywiście są wyjątki - dałem się ponieść modzie na 2048, a ostatnio także na Agar.io, ale żadnej z tych gier nie udało się utrzymywać mojego zainteresowania tak długo, jak to robi SongPop.
Do tej pory odkryłem dwie ciekawe gry muzyczne na Facebooku. Pierwszą z nich było Music Challenge, w którym należało odgadywać tytuły piosenek wraz z upływającym czasem. Na starcie dostawało się do wyboru 6 tytułów, których grono zawężało się z każdą sekundą. Za szybkie zgadnięcie można było otrzymać bonus czasowy, który dodawał się do wykorzystanego czasu. Przy odgadnięciu kilku piosenek pod rząd pojawiała się runda bonusowa, w której można było zgarnąć dodatkowe punkty za wskazanie wykonawców odgadniętych utworów, a to Wszystko oczywiście się sumowało i po upływie czasu otrzymywało się swój wynik. Co mnie odrzucało od Music Challenge to mnogość utworów, naprawdę duże zróżnicowanie gatunków i nastawienie na amerykański rynek. W związku z tym, zaraz po utworze Wu-Tang Clan pojawiał się Andrea Bocelli, po nim Kat De Luna, a do tego w dalszych rundach można było zauważyć spore nagromadzenie utworów country i tych pochodzących z lat 60. i 70., mniej znanych w Europie. Mimo to udało mi się zgromadzić trochę ponad 1,5 mln punktów, co chyba jest niezłym wynikiem, ale gra szybko zaczęła nudzić.
Szukając kolejnej muzycznej gry na Facebooku natrafiłem na SongPop, który do dziś pochłania sporo mojego czasu. O co w tym chodzi? Aplikacja jest nastawiona głównie na rywalizację między użytkownikami, która w Music Challenge ograniczona była tylko do wysokości uzyskanego wyniku i możliwości wyzwania jednego ze swoich znajomych. Wyzwanie polega na jak najszybszym odgadnięciu tytułów lub wykonawców pięciu piosenek. Postęp w grze jest uzależniony od liczby odgadniętych piosenek pod rząd, za co zdobywa się gwiazdki, odblokowujące coraz więcej utworów w playliście. Za wygrany pojedynek ze znajomym lub totalnie obcą osobą zdobywa się wirtualne monety, za które można kupić playlisty lub koło ratunkowe - 50/50.
SongPop to przede wszystkim ponad 1000 zróżnicowanych playlist do wyboru. Znajdziecie tutaj m.in. pop lat 60., hity wytwórni Motown, hiszpański rock lat 70. i 80., piosenki o zerwaniu, shoegaze, symfoniczny metal, dream pop, utwory z australijskiej stacji Triple J, utwory Coldplay itd. Mógłbym wymieniać bez końca, ponieważ playlist jest tak dużo, że każdy znajdzie coś dla siebie.
Ta gra to nie tylko kopalnia muzyki, ale także idealne miejsce do poznawania i odkrywania nowych lub do tej pory nieznanych brzmień. Chyba nie potrafiłbym zliczyć, ile ciekawych utworów poznałem dzięki tej aplikacji, ale postaram się przedstawić Wam piątkę, która już zawsze będzie kojarzyła mi się z SongPopem. Podam Wam także playlistę, na której możecie znaleźć dane nagranie (o ile dobrze pamiętam, bo Songpop nie udostępnia pełnego składu takich zestawów).
Black Pistol Fire - Suffocation Blues (SUITS Playlist)
Umknęło mi to nagranie zupełnie podczas oglądania pierwszego sezonu serialu "Suits". Może wtedy nie zwracałem jeszcze uwagi na znakomity soundtrack? Może dopiero playlista na SongPopie musiała mi przypomnieć, z jak dobrym utworem mam do czynienia? Połączenie Jacka White'a i The Black Keys.
City and Colour - The Lonely life (Top Rock Spring 2014)
To nagranie też przegapiłem przy okazji jego premiery. Nie znałem wówczas twórczości City and Colour, a ten singiel już po pierwszych dźwiękach skojarzył mi się z dokonaniami Noela Gallaghera.
Houndmouth - On the Road (Americana)
Podobna sytuacja jak z City and Colour. "On the Road" to singiel z debiutanckiego albumu grupy Houndmouth. Czasem kilka sekund wystarczy, by zakochać się w piosence. Tak było w moim przypadku.
My Morning Jacket - Wonderful (The Way I Feel) (2000's Indie)
To odkrycie spowodowane jest ciągłymi brakami w mojej edukacji muzycznej. Znałem My Morning Jacket, ale nigdy nie wsłuchiwałem się w ich dyskografię. "Wonderful" urzekło mnie już po kilku nutkach i szybko stało się obowiązkowym punktem w twórczości zespołu.
Lilly Wood & the Prick - My Best (Rock Inde)
Dzięki SongPopowi znałem grupę Lilly Wood & The Prick jeszcze przed wydaniem ich największego przeboju "Prayer in C". "My Best" pojawiło się w gronie francuskich piosenek i szybko zdobyło moją wielką sympatię.
W SongPopie znajduje się też kilka polskich playlist w tym m.in. polski rock czy Hity 2012. Koniecznie zaopatrzcie się także w playlistę British/Irish Indie!
Linki:
https://apps.facebook.com/music-challenge
https://apps.facebook.com/songpop/
Źródło zdjęcia: http://www.polygon.com/2012/12/5/3730964/songpop-facebook-2012-top-rated-social-games
Muzyczne gry: Songpopowe szaleństwo
Reviewed by michal91d
on
19.6.15
Rating:
Komentarze