Sound of 2013 - #5 - Port Isla

Folk wraca do łask.
Patrząc na wczorajszy sukces Bena Howarda oraz Mumford & Sons na gali Brit Awards można stwierdzić, że indie-folk wraca do łask. Ten sprzyjający okres będą chcieli wykorzystać panowie z Port Isla, o których pisałem już na blogu przy okazji premiery singla "Sinking Ship". Tym bardziej, że Brytyjczycy kochają młode i perspektywiczne zespoły.
Grupa Port Isla została założona w 2011 roku z inicjatywy Willa Bloomfielda. Do współpracy zaprosił Stanleya Spilmana i  Henry'ego Kilmistera, a kilka miesięcy później dołączył do nich Will Olenski. Występy i rosnąca popularność w hrabstwie Norfolk przyczyniły się do występu grupy w ramach cyklu BBC Introducing. Wśród swoich inspiracji wymieniają prawdziwych gigantów - od The Beatles, przez Fleet Foxes do Coldplay.
Muzyka grupy Port Isla jest mieszanką przeróżnych wpływów, która wzbogacona o prawdziwy talent kompozytorski daje fantastyczne efekty. Mogliśmy je obserwować na profilu grupy w serwisie Soundcloud, gdzie trafiały coraz to nowsze kompozycje. A wśród nich przebojowe i bardzo radosne "Swallows + Amazons", "Alexandra" z wyraźnymi odwołaniami do twórczości R.E.M., Coldplayowe "Golden Doors" czy jak na razie najlepsze "Sinking Ship". To właśnie ten ostatni utwór był pierwszym oficjalnym singlem zespołu. Kapitalne nagranie ze świetnym i wciągającym refrenem, stworzone wręcz, by siedzieć w głowie słuchacza. 
Warto podkreślić, że na sukces Port Isla składa się kilka czynników. Pierwszy z nich to naprawdę dobry wokal. Will Bloomfield pomimo swojego młodego wieku wydaje się brzmieć dojrzale. Drugim są stojące na wysokim poziomie harmonie. Gdy dołożymy do tego uroczą młodzieńczą beztroskę, fantastyczne instrumentarium i wielki potencjał, możemy spodziewać się piorunującego efektu.
1 marca ukaże się ich drugi oficjalny singiel - "Adventurers", tym razem odnoszący się do wspomnianych wyżej Fleet Foxes, głównie za sprawą harmonii. Wydaje się jednak bardziej przebojowy i lżejszy od kompozycji starszych kolegów. 
Port Isla wprowadzają w świat przystępnego folku, bogatego w harmonie i chwytliwe refreny. Za jakiś czas może być o nich naprawdę głośno.

Sound of 2013 - #5 - Port Isla Sound of 2013 - #5 - Port Isla Reviewed by michal91d on 21.2.13 Rating: 5

Brak komentarzy