Utwór dnia - #23 - Sons of the East - Hold On

15 sekund do sukcesu.

15 sekund - tyle wystarczyło grupie Sons of the East, by rozkochać mnie w ich utworze. 

Często zdarza mi się przesłuchiwać nowe utwory, które pojawiają się na antenie australijskiego radia Triple J. Można w nim usłyszeć prawdziwe perełki. W podobny sposób poznałem kiedyś Boy & Bear i Art of Sleeping, o których w ostatnim czasie zrobiło się głośno nie tylko w Australii.

"Hold On" grupy Sons of the East wyraźnie nawiązuje do twórczości Mumford & Sons. W podobny sposób budują klimat, wzbogacają brzmienie i tworzą prawdziwie stadionowe refreny. (Tak, tutaj też rządzi banjo). Wydaje mi się, że ten utwór jest na tyle dobry, by mógł znaleźć się na ostatniej płycie Brytyjczyków. Do tego należy dodać naprawdę ciekawy wokal - Jack Rollins spisuje się w tej roli wyśmienicie.

Grupa Boy & Bear udowodniła, że australijski folk ma się bardzo dobrze. Jeszcze kilka utworów na tak wysokim poziomie i Sons of the East mogą być dobrej drodze do sukcesu.