Sound of 2015 - #12: Saint Raymond

Zdolny młodzieniec.

Gdy w styczniu tego roku zetknąłem się z "Young Blood", czyli jednym z pierwszych ważniejszych nagrań tego artysty, czułem, że może czekać go całkiem niezła przyszłość. Na swoim koncie miał wtedy występy przed Haim, pobyt na playliście radia BBC 1 oraz trasę koncertową po Wielkiej Brytanii. Pod pseudonimem Saint Raymond kryje się pochodzący z Notthingam Callum Burrows. Przez ostatni rok wypuścił do sieci sporo bardzo udanych nagrań, w których łączy radosne popowe brzmienie z gitarową lekkością znaną choćby z dokonań The 1975. Jest przebojowo, pogodnie, a do tego wciąż słychać młodzieńczy entuzjazm. Ostatnio koncertował wraz z Edem Sheeranem i jeśli ktoś miałby rozpędzić jego karierę, to chyba nie mógł lepiej trafić.