Utwór dnia - #2: Of Monsters and Men - Little Talks

W dzisiejszej odsłonie zespół, który zachwycił mnie kilka tygodni temu. Ich utwór przez trzy tygodnie przebywał na szczycie mojej listy. O kim mowa?
Islandia pod względem muzycznym jest krajem niezwykłym. To z tej pięknej wyspy pochodzą wykonawcy, których bardzo cenię - Sigur Rós z wokalistą Jónsim, Björk czy Ólafur Arnalds. Od jakiegoś czasu do grupy niezwykłych muzyków z Islandii możemy dopisać Of Monsters and Men.
Zespół powstał w 2010 roku, gdy  Nanna Bryndís Hilmarsdóttir Ragnar (wokalistka) szukała muzyków do solowego projektu. Współpraca przebiegała tak dobrze, że solowy projekt przekształcił się w zespół. W 2011 roku w swojej ojczyźnie wydali debiutancki krążek "My Head is an Animal", a jego światowa premiera odbyła się w kwietniu tego roku. To właśnie na tym albumie znalazł się utwór "Little Talks".
Na jego punkcie oszaleli nie tylko Islandczycy, ale i Amerykanie. Debiutancka płyta zespołu zadebiutowała na szóstym miejscu listy Billboardu. "Little Talks" oferuje nam niezwykle piękne połączenie folku oraz popu. Mamy tu wciągający motyw trąbki, a do tego świetną solówkę. Świetnie brzmią wokaliści - Nanna i Ragnar “Raggi” Þórhallsson, którego ciepły głos przykuwa uwagę słuchacza. Nagranie momentami przypomina bardziej przebojową i chwytliwą wersję Arcade Fire połączonych z Mumford & Sons oraz z zespołem Stars.
Utwór "Little Talks"ma w sobie powiew świeżości, jest niczym szalona podróż, dzięki której można odkryć nowe, piękne zakamarki. W Islandii był  przebojem 2011 roku. Kto wie, być może w Polsce to będzie przebój tegorocznych wakacji. Albumu Of Monsters and Men będzie można szukać w Polsce już od 4 maja.


Utwór dnia - #2: Of Monsters and Men - Little Talks Utwór dnia - #2: Of Monsters and Men - Little Talks Reviewed by michal91d on 1.5.12 Rating: 5

Brak komentarzy