Dwie playlisty na Sylwestra

Pora pożegnać rok 2016.

Nie był do kitu. Wręcz przeciwnie - ostatnie 10 miesięcy to jeden z najlepszych okresów w moim życiu.

To przede wszystkim był czas dobrych ludzi. Nie zliczę, ile wspaniałych ludzi poznałem, ile uśmiechów otrzymałem i ile dobrych zdań usłyszałem, również w czasie, gdy tego potrzebowałem. To także był rok skrótów: EDK, ŚDM, DA i AP. Każdy przyczyniał się do poznawania świata, dojrzewania i pokonywania słabości. A co w muzyce? Ukazało się kilka płyt na które czekałem od ładnych paru lat, kilka przebojów przez dłuższą chwilę siedziało w mojej głowie, choć na szersze muzyczne podsumowania przyjdzie jeszcze czas.

To także był rok, w którym uświadomiłem sobie, że z tego bloga już nic wielkiego nie będzie, a w życiu są ważniejsze rzeczy (o czym szerzej pisałem tutaj). Możliwe, że zauważyliście jak bardzo ograniczyła się moja aktywność w tym miejscu i w maju prawdopodobnie znów poważniej będę zastanawiał się nad jego przyszłością.

Po tym nieco przydługawym wstępie pora na konkrety.

Przed Wami dwie playlisty na imprezę, na Sylwestra, na domówkę i na każdą inną okoliczność w Waszym życiu. Nie twierdzę, że mają to być playlisty, przy których macie się bawić. Niech służą Wam za inspirację do tworzenia własnych zestawów, bo przecież przy takich zabawa jest najlepsza.

Pierwsza z nich jest przeznaczona dla tych, którzy lubią się bawić przy popowych przebojach, niezależnie od czasu ich powstania. Są klasyki lat 70. i 80., ale jest także sporo nowoczesnych brzmień. To playlista, na której Elvis Presley pojawia się niedaleko Justina Biebera i Franz Ferdinand. Chodzi w niej tylko o dobrą zabawę.

Bezpośredni link: Playlista na Sylwestra

Druga jest przeznaczona dla tych, którzy nie przepadają zbytnio za radiowymi przebojami (choć parę i tak tam znajdziecie), a ich gust krąży wokół muzyki alternatywno-tanecznej. To tutaj znajdziecie Jacka Garratta i Stereophonics, przygrywających w towarzystwie funkowo-gitarowych przebojów.

Bezpośredni link: Alternatywno-taneczna playlista na Sylwestra

Mam nadzieję, że znajdziecie coś dla siebie.

Pamiętajcie, że zawsze możecie te dwie playlisty umieścić w jednym folderze Spotify.

Trzymajcie się i udanej zabawy! Dużo dobra w nadchodzącym roku!