Utwór dnia #395: Hunny - Cry for Me
Powrót do niedalekiej przeszłości.
Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/hunnytheband
To nagranie pojawiło się kilka tygodni temu w jednej z czwartkowych playlist, ale od tego czasu tak mocno mi się zapętliło, że uznałem, że zasługuje na osobny temat. Hunny to zespół z południowej Kalifornii, który nie tak dawno wypuścił do sieci swój debiutancki singiel. "Cry for Me" to jeden z najlepszych i najbardziej chwytliwych gitarowych utworów ostatnich kilku miesięcy. Powiem więcej - 10 lat temu, podczas największych triumfów beztroskiego indie-rocka, odniósłby wielki sukces, ale i teraz nie jest za późno. "Cry for Me" momentami brzmi niczym połączenie twórczości Franz Ferdinand i Two Door Cinema Club - ma równie dobry, przebojowy refren, gitarowe szaleństwo, a do tego coś, co sprawia, że aż chce się tupać nóżką. Dajcie się wkręcić w muzyczny świat Hunny.
Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/hunnytheband
Utwór dnia #395: Hunny - Cry for Me
Reviewed by michal91d
on
6.2.15
Rating:
Komentarze